Gorlice – stały punkt w kalendarzu klubowych startów. I jedyne zawody rolkowe w Polsce, którym wejście w pandemię nie było straszne. Przesunięte wprawdzie z wiosny na jesień, ale odbyły się zarówno w ubiegłym, jak i w tym roku. Chwała za to organizatorom! Powody do przygany też były, ale o tym na końcu relacji.
Zapisanych na start tym razem łącznie 140 osób, czyli mniej niż rok temu. Za to reprezentacja KKSW Krak liczniejsza: 20 dorosłych oraz Tymon i Aleks w kategoriach dziecięcych. Nowi członkowie dołączają do klubu i widać to zarówno na listach startowych, jak i w przejeżdżających „pociągach”.
Drugiego października 2021 r. pogoda dopisała, było sucho i ciepło jak na tę porę roku – blisko 20°C, czyli warunki do jazdy idealne. Wyścig tradycyjnie odbywa się na pętli o długości ok. 3,2 kilometra, wyznaczonej po ulicach miasta, zaś start i meta znajdują się przy Miejskim Domu Kultury. Uczestnicy półmaratonu jadą 7 okrążeń, czyli pokonują ok. 22 km. Startujący w maratonie mogą zaś odetchnąć nieco wcześniej niż zwykle, bo po ok. 41,5 km (13 okrążeń). Obydwa dystanse ruszają jednocześnie, co pomaga w formowaniu wspólnych grup i śrubowaniu wyników.
W maratonie zwyciężył aktualny Mistrz Polski na tym dystansie Paweł Ciężki (Rollerblade Plichwyscig.pl) z czasem 01:09:39.17, a wśród kobiet triumfowała Małgorzata Tokarz, reprezentująca nasz klub (czas 01:20:58.41). Osiągnięcie Gosi jest tym większe, bo ponad połowę dystansu walczyła nie tyko z rywalkami, ale także z bólem złamanego obojczyka.
Pozostałe miejsca i czasy klubowiczów na długim dystansie były następujące:
Maraton
Miejsce | Klubowicz | Czas |
---|---|---|
4 | Wojciech Kościelniak | 01:13:39.63 |
5 | Bartłomiej Chojnacki | 01:15:09.08 |
9 | Henryk Olszowski | 01:15:33.25 |
16 | Jacek Aleksandrowicz | 01:20:59.22 |
22 | Sebastian Wypych | 01:27:21.96 |
26 | Tomasz Kroczek | 01:27:26.29 |
Niestety, organizatorzy tym razem nie poradzili sobie z pomiarem czasu – dla maratonu część wyników była ustalana „drogą korespondencyjną”, natomiast dla półmaratonu wyniki nie pojawiły się wcale. Znamy tylko zawodników, którzy zajęli miejsca na podium – w tym dwóch bardzo dobrze, bo to reprezentanci KKSW Krak:
- Mateusz Nocuń – 2 miejsce
- Krzysztof Chojnacki – 3 miejsce
Gratulujemy zwycięzcom, stającym na „pudle” i zdobywcom „życiówek”. Widzimy się w Gorlicach w przyszłym roku, koniecznie z profesjonalnym pomiarem czasu!